Chyba czas zacząć od początku. Ale to nie jest początek. Początek jest każdego dnia, kiedy zwlekam się z łóżka z bólem głowy i powątpiewaniem.
Wyrzucenie starych postów do kosza jest w pewnym sensie oczyszczające.
Gdyby nie to, że nie boję się niczego – powiedziałabym, że chyba się trochę boję. Podobno tylko głupcy niczego się nie boją.
Filed under: Uncategorized | Leave a comment »